:: Polska Lokalna maszerowała razem 11 listopada

14.11.2016

 Msze, apele, marsze, wiązanki pod pomnikami, oficjalne wystąpienia i deklaracje, ale też piękne koncerty, biegi, wiele innych form wspólnego świętowania, wydarzenia i inscenizacje historyczne w szkołach - tak było 11 listopada w Polsce Lokalnej.

Polska Lokalna nie podzieliła się tak jak w Warszawie, na szczęście jeszcze i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Niezależnie od postrzegania różnych spraw tworzymy wspólnoty - w pracy, w szkole, kościele, (....), spotykamy się na co dzień w tych samych miejscach związanych z naszym życiem. Na tym właśnie polega życie społeczne, mimo różnic. Dopóki będziemy tego przestrzegać, bez narzucania innym swojego modelu życia, który przecież się zmienia z rożnych powodów - także z wiekiem, to zachowamy dobre funkcjonowanie wspólnot.

Przed Świętem Niepodległości, jak co roku w moim biurze poselskim w Czarnkowie robiłyśmy kokardy narodowe, jak co roku zaangażowali się też harcerze ze szkoły podstawowej, a także włączył się Klub Seniora, gdy szefowa klubu zobaczyła naszą pracę na Facebooku. Przed mszą i uroczystościami rocznicowymi harcerze przypinali kokardy. Na pewno też dzięki tym symbolom patriotycznym jesteśmy "bliżej siebie".

Dziękuję harcerzom, ich opiekunom, seniorom za wspólną pracę i za efekt.

To są te chwile, w których czuje się wspólnotę, bo łączy nas ten sam cel, a nadal pozostajemy różnorodni.

Deklaracje miłości ojczyzny i tradycji narodowych powinny iść w parze z budowaniem wspólnoty, szacunkiem dla drugiego człowieka, tolerancją, a nie dzieleniem i niszczeniem.

Jestem przekonana, że Polska Lokalna będzie "maszerowała" razem w kolejnych latach, ale nie możemy zapomnieć, że zależy to od nas i naszego budowania.

:: Komentarze

:: facebook